Konkurs!

Kreatywni twórcy i twórczynie, czas pokazać swoje talenty! Weźcie udział w naszym konkursie na zilustrowanie legendy o Giewoncie – polskim rycerzu o wielkim sercu. Konkurs kierowany jest do artystów i artystek, w szczególności tych na początku drogi twórczej, również amatorów i osób uczących się.

Zadanie konkursowe

Wykonanie 2 ilustracji do wybranych dwóch fragmentów spektaklu kamishibai „Legenda o Giewoncie”. Ilustracje należy przesłać na maila biuro@zielonagrupa.pl. Do maila załączcie też wasze portfolio (lub link do mediów społecznościowych z twórczością), chętnie obejrzymy inne wasze prace.

Termin nadsyłania prac mija 3.11. o godz. 23:59. Nadesłanie prac konkursowych jest równoznaczne z akceptacją regulaminu konkursu.

Wytyczne techniczne

1. Wszystkie ilustracje muszą być dostosowane do formatu A3 w poziomie.

2. Ilustracje będą pokazywane w skrzynce-teatrzyku, która ma ramkę szerokości ok 2,5 cm. Dlatego ok. 3 cm od każdej krawędzi ilustracji nie powinno być żadnych ważnych elementów (podobnie jak spady w pliku graficznym).

3. Tekst legendy zostanie umieszczony na tyłach ilustracji w procesie przygotowania do druku.

4. Podczas prezentacji spektaklu kamishibai widownia widzi zawsze tylko jedną ilustrację, a przy wysuwaniu ilustracji ze skrzynki najpierw widać prawą stronę kolejnej ilustracji. Można to wykorzystać projektując ilustracje.

5. Ilustracje mogą zostać wykonane w dowolnej technice możliwej do zdigitalizowania i wydruku.

6. Dwie konkursowe ilustracje należy wysłać w formie elektronicznej jako plik o dużej rozdzielczości (pdf, jpg, tiff, png).

Nagroda

Nagrodą konkursową jest możliwość wydania całej zilustrowanej przez siebie bajki. Laureat lub laureatka po wygraniu konkursu wykona więc ilustracje do pozostałych 10 fragmentów legendy oraz kartę tytułową i końcową. Ponadto zwycięzca lub zwyciężczyni otrzyma nagrodę w kwocie 1500 zł brutto po ukończeniu kompletu ilustracji.

Ogłoszenie wyników: 8.11.

Czekamy na Wasze zgłoszenia! 

Streszczenie legendy

Dawno, dawno temu, w sercu Tatr, żył smok, który porzucił swoją potężną naturę dla miłości, tworząc niezwykłą rodzinę. Jego synowie zostali obdarzeni niesamowitymi mocami, ale najmłodszy – Giewont – pragnął czegoś więcej. Jego marzeniem było zostać najodważniejszym rycerzem, który strzeże bliskich przed każdym niebezpieczeństwem. Gdy nadciąga mroźne zagrożenie w postaci bezwzględnego Króla Mroza, Giewont staje do walki. Jednak los szykuje dla niego wyzwanie większe niż wszystkie dotychczasowe… Czy miłość okaże się największą siłą, czy zgubą?

Fragmenty do zilustrowania

Wybierz dwa dowolne i do każdego przygotuj ilustrację.

1. Czy słyszeliście kiedyś o Giewoncie? I nie mówię tu o górze, chociaż w pewnym sensie właśnie o niej. Przede wszystkim chodzi mi o rycerza. I to nie o byle jakiego, a o najdzielniejszego i najodważniejszego rycerza, jakiego świat kiedykolwiek widział. Ale po kolei…

2. Przenieśmy się w Tatry. Dawno, dawno temu, kiedy jeszcze smoki stąpały po ziemi, a nawet po górach, między wzgórzami żył pewien… Smok. Tak właśnie go nazywano, gdyż żadne inne imię nie było wystarczająco dostojne dla jego potężnej postury i wielkiej mocy. Pewnego dnia Smok spotkał piękną dziewczynę o imieniu Magura. Pokochał ją tak bardzo, że postanowił zrezygnować ze swojej smoczej natury, przybrał ludzką postać i ożenił się z wybranką swego serca. I tak stworzyli rodzinę, w której urodziło się sześciu synów i sześć córek.

3. Hawrań został najsprytniejszym myśliwym, dostarczającym rodzeństwu jedzenie. Muran – najzmyślniejszym budowniczym, stawiającym trwałe domy i bezpieczne miasta. Garłuch – najwybitniejszym śpiewakiem, który przepięknym głosem koił troski innych. Krywań został najzręczniejszym zbrojmistrzem, wykonującym zbroję tak mocną, że nic nie było w stanie jej zniszczyć. Wołoszyn został pasterzem, który jak nikt inny potrafił zadbać o stada owiec i kóz. A najmłodszy Giewont?

4. Najmłodsza z sióstr miała na imię Osobita. Opowieści o jej urodzie, a także dobrym sercu, znane były w całym królestwie. Pod jej oknem ustawiali się młodzieńcy, którzy na wszelkie sposoby próbowali jej zaimponować. Żadne sztuki i wygibasy nic jednak nie dawały, gdyż Osobita wciąż patrzyła w dal, wyczekując kogoś innego.

„Oj, będą z tego kłopoty” – powtarzał najstarszy Hawrań. I rzeczywiście, urok Osobity narobił wkrótce sporo zamieszania.

5. Król Mróz obrał sobie za cel poślubienie Osobity, gdyż i do niego dotarły opowieści o jej urodzie. A trzeba wam wiedzieć, że kiedy Mróz czegoś zapragnie, trudno mu się przeciwstawić – mrozi i unieruchamia każdą napotkaną przeszkodę i prześlizguje się przez wszelkie trudności. A że bracia Osobity nie zgodzili się na małżeństwo, Mróz postanowił swoją wybrankę porwać. Jednak za każdym razem kiedy podejmował próbę, w jej obronie stawał dzielny Giewont, któremu żaden wojownik nie mógł się równać.

6. Wtedy stała się rzecz przedziwna. Zima, widząc zamrożonego Giewonta, wpadła w rozpacz. Czuła jednocześnie smutek i nieznane jej ciepło rozpływające się od środka. Była to miłość, jaką zaczęła darzyć dzielnego rycerza. Jednak było już za późno – jej ukochany zamienił się w śnieżną górę. Zima otuliła go śnieżnym puchem i nie opuszcza go aż do dzisiaj. A Mróz? Błąka się po świecie, nie mogąc pogodzić się ze stratą siostry. W nadziei na jej powrót, co roku wraca w Tatry i próbuje zabrać ją ze sobą. Ale Zima wiernie trwa przy skamieniałym Giewoncie, najdzielniejszym śpiącym rycerzu.

Tekst: Maria Nowak

Redakcja: Ula Ziober-Flieger

Korekta: Agnieszka Szczegóła

Regulamin i zgoda na udział dla osób niepełnoletnich