Opis
„Bajka o trzech węzłach i władczyni morza”
Tekst: Maria Ratajczak Ilustracje: Ula Ziober
Podczas przedłużającej się zimy w jednej z estońskich rybackich wiosek panował głód. Jesienne połowy nie były wystarczające i spiżarnie zaczęły świecić pustkami, jednak wciąż było za wcześnie aby wypłynąć w morze. Z pomocą rybakom przyszedł Kaarel, o którym mówiło się iż jest przyjacielem Władczyni Morza. Starzec wręczył rybakom chustę z trzema węzłami i przykazaniem aby pierwszy rozwiązali po podniesieniu żagli, drugi po zarzuceniu sieci, a trzeciego pod żadnym pozorem nie ruszali. Wdzięczni rybacy ruszyli na połów.
Czy udało im się coś złowić? I czy spełnili obietnicę? Dlaczego rozgniewali Władczynię Morza?
Estońska opowieść pokaże nam jakie tajemnice skrywa morze, dlaczego warto żyć w zgodzie z naturą i dotrzymywać danego słowa.
Dla mieszkańców małej, rybackiej wioski w Estonii nastały ciężkie dni. Śnieg już pomału zaczynał topnieć. Tu i ówdzie pojawiały się małe stróżki wody, które łączyły się w większe strumienie i ginęły pod skałami, albo wpływały do morza. Choć coraz częściej można
było ogrzać zmarzniętą twarz w promieniach słońca, to nadal wiał przenikająco zimny wiatr, a nocą mróz pokrywał kałuże warstwą lodu. Soki w roślinach dopiero zaczynały krążyć. Wszyscy wiedzieli, że długo jeszcze trzeba będzie czekać, aż natura obudzi się do
życia z zimowego snu.
Jeśli zainteresowała cię „Bajka o trzech węzłach i władczyni morza” sprawdź też opowieść jawajską.
Bądź na bieżąco z naszymi nowościami i odwiedź Instagram Kreatibaj.
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.